Film na podstawie książki ?

Szukam jakiegoś fajnego filmu, który został nakręcony na podstawie książki ?

Pomożecie ?

Jest tego naprawde sporo. Dobre ktory przychodza mi od razu do glowy

"Władca Pierscieni"

"Lot na kukułczym gniazdem"


"Łowca Androidów"


"Tożsamość Bourne'a"

"Milczenie owiec"


"Zielona Mila"
"Ojciec Chrzestny"

Mozna wymieniac i wymieniac

Planeta Małp
Oliver Twist
Kod Da Vinci
Straż nocna - bardzo dobry film

Teraz wchodzi do kin niezły podobno "Zabić jak to łatwo powiedzieć" na podstawie książki o takim samym tytule.
A tak poza tym - Anioły i demony, cosmopolis -choć to specyficzne kino

Wybieram się na nowy film z Bradem w weekend. Zajawki są zachęcające i tematyka w sumie pociągająca. Gangsterka zawsze fajna w filmach

No "Zabić jak to łatwo powiedzieć" jest fajny polecam, widzę że Brad wraca do ról w stylu Fight Club. Ale że to na podstawie książki to nawet nie wiedziałam...

Zależy jakiego typu filmy/książki lubisz. Dobre jest "życie pi" zarówno film jak i książka choć jak w większości wypadków bywa film jest troszkę okrojony o pewne sceny.

Nie wiem jak wy ale ja wolę najpierw przeczytać książkę a potem zabrać się za film. Jak działam odwrotnie to mi zawsze wyobraźnia jeździ w około filmu a ja lubię sam sobie wyobrażać a potem porównywać to z wizją reżysera.

Robert Ludlum , Dziedzictwo Bourne’a jest cała seria , dobry film akcji

donald napisał: Robert Ludlum , Dziedzictwo Bourne’a jest cała seria , dobry film akcji

Bourne naprawdę świetny. Oprócz ostatniej części jak dla mnie mistrzostwo.

A na podstawie książki poleciłbym również "Hobbita" Tolkiena. Trochę fantasy, trochę akcji. Fajny misz-masz. ;]

Zależy jaki gatunek, sensacyjne to: Grishamy, Ludlumy, sporo tego jest, fantasy: Tolkienowskie klimaty czy Trylogia "Władca Pierścieni"lub Hobbit, o niedługo wchodzi II cz., no mnóstwo jest do wyboru na pewno

Lśnienie

Testa Rosa napisał: Zależy jaki gatunek, sensacyjne to: Grishamy, Ludlumy, sporo tego jest, fantasy: Tolkienowskie klimaty czy Trylogia "Władca Pierścieni"lub Hobbit, o niedługo wchodzi II cz., no mnóstwo jest do wyboru na pewno

Nawet nie wiedziałem. Miło usłyszeć, że niedługo wychodzi coś na co można pójść do kina. A kiedy dokładnie ta premiera ;]?

Hobbit wychodzi po 20 grudnia...tak jak z wladca pierscieni premiery na swieta co roku, natomiast co do hobbita to szczerze mowiac zmiescic tak mala ksiazke w 3 czesciach to szacun...byle sie tylko nachapać

Od razu złe intencje przypisywane;) Jeśli w trzeciej części zostaną pokazane wydarzenia z Władcy Pierścieni, ale obejmujące właśnie Dale i Erebor to wszystkim opadnie szczena;] Tam się sporo działo. Zresztą, czemu by nie zrobił trzech części, zawsze więcej się do oglądania Śródziemia. Kto nie lubi tych klimatów nie pójdzie i tak do kina.

Ja tam pójdę na nowego Hobbita, nawet gdyby miał mieć 5 cz. Lubię takie klimaty i tyle, wracam od mamy po świętach i do kina od razu...

No nie przesadzajmy z tymi 5cioma częściami. Trzy to w sam raz. Patrząc co tam zostało zawarte wydaje mi się, że jest ok. Sporo o "Hobbicie" ostatnio w mediach. Jak dla mnie po trailerach film zapowaida się dobrze, a jaki będzie naprawdę to trzeba będzie zobaczyć w kinie.

e-sensi.pl napisał: Hobbit wychodzi po 20 grudnia...tak jak z wladca pierscieni premiery na swieta co roku, natomiast co do hobbita to szczerze mowiac zmiescic tak mala ksiazke w 3 czesciach to szacun...byle sie tylko nachapać

Czytałem książkę i też byłem zaskoczony jak usłyszałem, że ma być podział na 3 części. Jackson tłumaczył, że umieścił tam wiele wątków z książki "Władcy..." tych, które z różnych powodów zostały w samym "Władcy..." nie ujęte Ja się spodziewam, że "Pustkowie Smauga" szczególnie w kinie może być mega dobre ze względu na efekty 3D ;]

No nawet nie tylko z Władcy, a z innych dzieł Tolkiena. Sam ciekaw jestem co on tam właduje.

Gelo32 - czy to mają być te wątki np. podróż Gandalfa, albo wątek z Legolasem? Bo chyba nie samego "Władcę" umieszczą w Hobbicie, tylko to co ewentualnie było wspominane, że działo się w czasie podróży do Samotnej Góry.

Z innych dzieł tolkiena? nie wiem czy aż tak, moze jako przedstawienie świata bardziej. Przy pracy użyli wszystkich zapisków Tolkiena na marginesach itp. podobno, czyli spoza samej powiesci. Rozbudowanie postaci oceniam na plus. Mozna się domysleć, ze Legolas bediz emiał jakiś roman z piękną elfia łucnziczką - moze niespełniona miłość z młodosci, a moze łucznikczka zginie, albo okaże się zdrajcą?