Woli porno niż mnie?

Zalogowałam się tu na potrzeby tego tematu, jesteśmy małżeństwem ok. pół roku. Załamuje mnie nasze życie seksualne, robimy to średnio raz na tydzień, w pozostałe dni kiedy ja chcę on ma różne wymówki, lub po prostu bez słów konkretnych daje mi do zrozumienia że nic z tego. Za to częściej niż ze mną robi ro z ręką przy filmach, więc jak ma mieć później ochotę na realny seks. Nie wiem już co mam robić, rozmawiałam z nim o tym, że tak być nie może, że przez ten problem sypią się inne dziedziny naszego życia, on niby przytakuje, niby wie że źle postępuje, że chce żeby było lepiej między nami, po czym po kilku dniach znowu wraca do starych działań i dalej stoimy w tym samym miejscu.
Zakładałam już tematy na innych, damskich forach, nie dostałam zbyt konkretnych odpowiedzi, głównie "rzuć go". A wy mi poradzicie?

Seksuolog. Gość jest pewnie uzależniony od porno.

Możesz spróbować robić to z nim w tle puszczając pornosa lub użyć jakichś zabawek. Ale gościu musiałby powiedzieć co by chciał.

Możesz kupić coś z bielizny lub zabawek.

Ale generalnie raczej opcja na seksuologa by lepiej poznał waszą sprawę i on już doradzi.

Zgadzam się z Marasem. Idźcie do seksuologa, bo skoro jesteście dopiero pół roku po ślubie, to kiepścizna. A ile jesteście łącznie ze sobą?

A może coś innego go kręci i dlatego ucieka w filmy, wiesz chociaż jakie ogląda?
Oczywiście specjalista najlepiej Wam doradzi, ale nie zaszkodzi też spróbować z jakimiś zabawkami erotycznymi, pełno jest specjalistycznych sklepów, gdzie możesz dyskretnie dokonać takich zakupów.

Jeśli to nie zadziała i rozmowy też nie działają pozostaje specjalista

Sputnik ma rację.
Może on po prostu szuka czegoś innego, nowego w łóżku, może nie ma odwagi powiedzieć, co go kręci? Ja jestem kobietą i u nas sprawa wyglądała dokładnie odwrotnie. Było mi strasznie głupio, że to facet zwraca mi uwagę na zbyt wiele czasu spędzanego przy porno, ale oglądałam zawsze to, czego nie robiliśmy, to, na co nigdy nie miałabym odwagi. Zresztą, do dziś są takie zabawy, których nie wypróbowałabym w realnym życiu, a niesamowicie kręci mnie ich oglądanie. Tylko trzeba o tym porozmawiać i znaleźć jakiś kompromis.
No albo seksuolog...

Problem w tym ze partnerzy czesto nie mowia sobie o swoich fanatazjach seksualnych. Obawiaja sie ze partner/partnerka zle to odbierze i spotka sie tym samym z krytyka i brakiem akceptacji.

Wizyta u specjalisty rzeczywiscie by mogla wam bardzo pomoc, tylko ze ludzie sa bardzo zle na stawienie do takich profesji jak: psycholog, seksuolog itp.

Proponuje zapoznac sie z ksiazkami Zbigniewa Lew-Starowicza!!!
Jest to najwyzszej klasy specjalista w tego typu sprawach, a w jego ksiazkach znajdziesz mase cennych informacji.

Po zapoznaniu sie z ich trescia pewnie calkiem inaczej zaczniecie myslec o tego typu wizytach u specjalisty, dzieki czemu wasze zycie seksualne ulegnie zdecydowanej poprawie.

to moze Ty musisz poćwiczyć swoją technikę?

A może on ma lekie problemy z potencją ? Bo nie sądzę aby tutaj porno było głównym powodem tych problemów.... Polecam zastanowić się nad jakimś środkiem zwiększającym erekcję bo w wielu przypadkach mają bardzo dobre działanie. Na przykład polecany jest Potency Therapy.

Powodem problemów z potencją może być właśnie oglądanie porno... bo przestają go kręcić normalne obrazy, tylko podniecają go sceny z filmów.

Bardzo możliwe, że jest tak jak piszesz, czyli że za dużo bodźców wzrokowych pochodzenia z filmików erotycznych...
Na początku polecam to odstawić - wiadomo, silna wola jest potrzebna.
Polecam również zapaopatrzyć się w jakiś suplement diety wpływający na zwiększenie głodu na zbliżenia
Nie mam tutaj na myśli viagry, bo ta działa trochę inaczej. Bardziej środek Potency Therapy. Poczytaj sobie o nim.

Panowie czy piszecie tutaj może o tym środku?
intymnosc.pl/potency-therapy-wzmocniona-kuracja-p-1645.html

Pytam się bo szukam równiez jakiegoś środka na większą witalność erotyczną. Wydaje mi się,ze słyszałem akurat o nim ale wole się upewnić czy jest to na pewno to o czym tutaj piszecie .

Tak, Potency Therapy - mogę spokojnie Ci polecić. Zwiększa ochotę na seks. To się chyba nazywa libido - ale nie jestem ekspertem jak Lew Starowicz od tych spraw
Mam doświadczenia z tym środkiem. Już po kilku dniach libido jest o kilka poziomów wyżej - że tak się wyrażę. Efektem jest mocniejsza i dłużej trwająca erekcja.

Kiedyś jakiś znany seksuolog powiedział, że tak naprawdę nie ma czegoś takiego jak seksoholizm. Po prostu pewne osoby mają duży temperament seksualny i tyle. Dlatego tak istotne jest, aby dobrać sobie odpowiednią partnerkę, z równie dużymi(lub małymi) potrzebami...

Ja też wolę sobie obejrzeć filmik niż kochać z głupią żoną.

draco napisał: Bardzo możliwe, że jest tak jak piszesz, czyli że za dużo bodźców wzrokowych pochodzenia z filmików erotycznych...
Na początku polecam to odstawić - wiadomo, silna wola jest potrzebna.
Polecam również zapaopatrzyć się w jakiś suplement diety wpływający na zwiększenie głodu na zbliżenia
Nie mam tutaj na myśli viagry, bo ta działa trochę inaczej. Bardziej środek Potency Therapy. Poczytaj sobie o nim.

Nie wiem czy środke na potencje, skoro problemem nie jest, że on chce a mu nie staje, a odrzuca sowją kobietę, to dość nietypowa w tak świeżym związku.

może ma problem z osiąganiem erekcji? Ja tez uciekałem w porno. A potem zacząłem unikać seksu całkowicie. Do normy wróciło wszystko dopiero jak zacząłem stosować suplementacje ziołową, erekton fast. Dokładnie lekarz mówił że to problemy ze stresem tak na mnie działają. Po kilku tygodniach wszystko było już ok.