Witam tydzień temu postanowiłem spróbować zrobić własne danie, powiem, że wyszło genialnie. dlatego chciałbym podzielić się przepisem.
Porcja na 2 osoby:
2 filety z miruny
200 g. surowych ziemniaków posiekanych w plasterki
200 g. pieczarek posiekanych w plasterki
1 średniej wielkości posiekana cebula
100 ml. bulionu
przyprawy: sól, pieprz syczuański, aidżwan.
rozmrażamy filety. nastawiamy piekarnik na 180 stopni.
do naczynia żaroodpornego wkładamy warstwami: najpierw ziemniaki, następnie pieczarki i cebulę. zalewamy bulionem, solimy, przyprawiamy pieprzem syczuańskim. wstawiamy do nagrzanego piekarnika na 20 minut. za ten czas za pomocą moździerza w ostateczności wałka rozcieramy aidżwan na miazgę i posypujemy nim filet z miruny, również posypujemy pieprzem syczuańskim. po 20 minutach wyjmujemy naczynie żaroodporne z piekarnika i dodajemy filety z miruny, wstawiamy na 30 minut.
po 30 minutach wyjmujemy z piekarnika i podajemy na podgrzane talerze.
życzę smacznego.
Pieprz syczuański a w szczególności jego cytrynowa nuta świetnie wiąże się z aidżwanem.
polecam gorąco