Heja moi potencjalniwybawicielezopalow;////
Wiem, ze moze watek bez sensu dla Was, ale mam nadzieje na wsparcie lub odwrotnie z Waszej strony, chodzi o prawde.... Otoz dowiedzialam sie ze moj facet hmmm narzeczony, o czym sam otwarcie mnie uswiadamil rok temu, zalogowal sie na portalu randkowym i na stronie, ktora wyszukuje potencjalnych partnerow seksualnych w Twojej okolicy.... bedac ze mna prawie 3 lata:( o co w tym chodzi... i za przeproszeniem w pizdziec studiujac psychologie przez chwile nie wiem co o tym wszystkim mam sadzic, myslec, jakie kroki podjac...a cholere kocham prawie jak zycie:<do sedna sprawy, czy Wy Faceci, bedac w powaznych zwiazkach, czym sie kierujecie logujac na tego typu strony? Dzieki Kochani i prosze o powazne odpowiedzi dojrzalych mezczyzn....