Początkujący wędkarz...

frajda to raz, pomoc to dwa. to ogromna zaleta bo po prostu naprawdę coś możesz zrobić i nie martwisz się, że się nie da.

Na pewno jest to po prostu wygodne i praktyczne.

rose napisał: nóż nie starczy? obcinasz żyłkę, patroszysz też nożem.. kiedyś były tylko nożyki i dało rade:p

No to patrz

Może warto nad kartą wędkarska się zastanowić , bo bez tego jeszcze mandat można złapać. i przydaję się też skrzynka na narzędzia, min. scyzoryk nóz spławik i reszte

resor napisał: Na pewno jest to po prostu wygodne i praktyczne.

rose napisał: nóż nie starczy? obcinasz żyłkę, patroszysz też nożem.. kiedyś były tylko nożyki i dało rade:p

No to patrz

zawiera przyrząd do usuwania haczyków.. no ok , cna znośna. można cos takiego mieć ;] ale czy ten mały nożyk w tym scyzoryku nie będzie za mały na duuużą rybkę?

rose napisał: ale czy ten mały nożyk w tym scyzoryku nie będzie za mały na duuużą rybkę?

No tak przecież wszyscy łowią taaaaakie ryby!

Kimiko napisał: Może warto nad kartą wędkarska się zastanowić , bo bez tego jeszcze mandat można złapać. i przydaję się też skrzynka na narzędzia, min. scyzoryk nóz spławik i reszte

To to już każdy wędkarz we własnym zakresie sam załatwia.

resor napisał:
No tak przecież wszyscy łowią taaaaakie ryby!

no a nie? :] ten nozyk z całego scyzoryka czy multitoola, zwał jak zwał jest taki przymały..

resor napisał: Funkcjami. Wędkarski zawiera dedykowane wędkarzom końcówki.

tym samym co mysliwski od niemysliwskiego, albo komandowski od cywilnego,
funkcjami
wybierasz to co potrzebujesz dla siebie

resor napisał:
No to patrz
scyzoryk_victorinox

victorinox jest super, sam mam dwa modele, dobra jakosc, przystepne ceny i funkcje

rose napisał: ah no tak , przezcież to frajda mieć 50 funkcji w takim maleństwie ;]

jesli potrzebujesz tylu funkcji to moze multitool ?

milo00 napisał:
tym samym co mysliwski od niemysliwskiego, albo komandowski od cywilnego,
funkcjami
wybierasz to co potrzebujesz dla siebie

chodziło mi czy faktycznie się róznią od siebie tymi funkcjami,czy to tylko z nazwy;]

milo00 napisał:
jesli potrzebujesz tylu funkcji to moze multitool ?

a scyzoryk victorinox , a multitool to nie to samo?

rose napisał: chodziło mi czy faktycznie się róznią od siebie tymi funkcjami,czy to tylko z nazwy;]

Z tego co zaglądalam to ciężko jest być 50 lat na rynku i spzredaać takie samo urządzenie pod kilkoma nazwami.

milo00 napisał:
jesli potrzebujesz tylu funkcji to moze multitool ?

A multitool nie jest raczej narzędziowy?? Chodzi mi o to że tam raczej klucze kombinerki itd w multitool'u są.

rose napisał:
no a nie? :] ten nozyk z całego scyzoryka czy multitoola, zwał jak zwał jest taki przymały..

W zupełności wystarcza. To jest scyzoryk, a nie nie nóż myśliwski. I spełnia swoje funkcje.

rose napisał: a scyzoryk victorinox , a multitool to nie to samo?

Nie to coś innego.
proponuję użyć google.

wg ciebie czym się różni scyzoryk od multitoola?

rose napisał: wg ciebie czym się różni scyzoryk od multitoola?

Wydaje mi się, że multitool ma więcej zastosowań od zwykłego scyzoryka, dodatkowo jest to marka sama w sobie.

Scyzoryk to głównie ostrze + dodatkowe narzędzia a multitool to nic innego jak micro narzędzia.

no właśnie noże w multitoolach są takie średnie. Zresztą w scyzorykach chyba też, czy macie jakis model z lepszym nożem?

resor napisał: Scyzoryk to głównie ostrze + dodatkowe narzędzia a multitool to nic innego jak micro narzędzia.

Ale te dodatkowe narzędzia stanowią przecież istotę całej ceny scyzoryka. Im ich więcej tym cena rośnie

rose napisał: no właśnie noże w multitoolach są takie średnie. Zresztą w scyzorykach chyba też, czy macie jakis model z lepszym nożem?

wskocz może na strone z militariami i pozaglądaj może się trafi coś co cię zainteresuje

postać napisał: pamiętam pierwsze zakupy
pierwsze wędki z targu, kołowrotki itd.
tylko nóż miałem porządny, w zasadzie dostałem.
i on cieszył nawet bardziej.

masz go do dzisiaj? jakiś legendarny model?

rose napisał: nóż nie starczy? obcinasz żyłkę, patroszysz też nożem.. kiedyś były tylko nożyki i dało rade:p

taka już tendencja teraz, jeździsz rowerem to zapasowa dętka i pompka kiedyś wystarczały a teraz masz całe sklepy z akcesoriami, tak samo survival - kiedyś byleby namiot był a teraz jest tyle super gadżetów które kuszą fanatyków danej dziedziny i każdy z nich ułatwia użycie

Kimiko napisał: Wydaje mi się, że multitool ma więcej zastosowań od zwykłego scyzoryka, dodatkowo jest to marka sama w sobie.

multitool to marka sama w sobie? o czym Ty mówisz? Marką samą w sobie może być leatherman albo Bushman - bo to marki które produkują multitoole.

rose napisał:

zawiera przyrząd do usuwania haczyków.. no ok , cna znośna. można cos takiego mieć ;] ale czy ten mały nożyk w tym scyzoryku nie będzie za mały na duuużą rybkę?[/quote]
a kto obrabia rybę nad wodą? ja mam komplet noży kuchennych w tym jeden do filetowania. nóż nad wodą jest do czego innego. a jak widać na obrazku powyżej- do wszystkiego.

Wemb napisał:

multitool to marka sama w sobie? o czym Ty mówisz? Marką samą w sobie może być leatherman albo Bushman - bo to marki które produkują multitoole.

trochę tak jest. faktycznie to klasa, może nie "marka sama w sobie" w kwestii produktowej ale wtajemniczeni wiedzą o co chodzi.

postać napisał:
a kto obrabia rybę nad wodą? ja mam komplet noży kuchennych w tym jeden do filetowania. nóż nad wodą jest do czego innego. a jak widać na obrazku powyżej- do wszystkiego.

Czasami można smażyć świerzo zlowioną rybkę i wtedy nożyk się przydaje.

Wemb napisał:

trochę tak jest. faktycznie to klasa, może nie "marka sama w sobie" w kwestii produktowej ale wtajemniczeni wiedzą o co chodzi.

Chyba niema się co o słowo czepiać skoro wiadomo że multoole o ktorych rozmawiamy to porządne narzędzia poprostu.