Chcę zacząć inwestowanie na giełdzie. Wielkiego doświadczenia nie mam.
Znalazłem w sieci oferty, w których proponuje się np. 100 tysięcy dolarów do inwestowania bez odpowiedzialności, darmowe szkolenie i... bez doświadczenia. W tym jest jakiś haczyk? Bo brzmi zbyt pięknie...