Książki które warto przeczytać :)

Bardzo duże wrażenie zrobiła na mnie książka "Nędznicy" Wiktora HUGO na początku totalnie depresyjna potem staje się naprawdę fantastyczną opowieścią z nutką psychodeliczną a zakończenie bardzo niespodziewane.

Dobrą lekturą jest swoista biograficzna trylogia Stanisława Grzesiuka:
Boso Ale w ostrogach - życie młodego członka warszawskiej ferajny. opisuje swoje lata młodzieńcze i życie w przedwojennej warszawie.
PIĘĆ LAT KACETU - przeżyć 5 lat w obozie a raczej obozach koncentracyjnych w Niemczech . niewielu to się udało , Stanisławowi Grzesiukowi tak. Wspaniała opowieść o obozowym miganiu się od pracy i perypetiach które często mogły zadecydować o śmierci wielu osób. jest to książka którą czyta się jednym tchem i należy chyba do czołówki moich ulubionych lektur - nie każdy przecież opisuje życie w obozie ze swoistym poczuciem humoru i przymrużeniem oka.
NA MARGINESIE ŻYCIA - Grzesiuk opisuje swoje ostatnie lata życia które spędza głównie w sanatoriach przez choroby które były naturalnym powikłaniem pobytu w obozie koncentracyjnym.

Syszalem, ze ksiazka Huga strasznie nudna - napisz cos wiecej o niej jak możesz.

dla dziewczyn może i nudna ale jak dla mnie była ciekawa

Nędznicy są książką która opowiada historię ciekawą z początku jest bardzo przygnębiająca i nudna, jednakże akcja rozkręca się i wciąga czytelnika w świat z czasów rewolucji francuskiej. książka opowiada o konsekwencjach czynów które prześladują nas całe życie. główny bohater został skazany na kilkuletnie pływanie na galerach tylko za to, że ukradł bochenek chleba dla głodujących dzieci. jednakże piętno galernika będzie ciążyło na bohaterze aż do ostatnich dni jego życia mimo iż wskutek pewnego wydarzenia dochodzi do swoistej metamorfozy. jest to książka o uczciwości i prawdzie, a także karze, samotności i miłości. myślę że nawet największy twardziel czytający tą książkę przemieni się nagle w postać Jeana Valjeana. i pod koniec książki uroni kilka łez nad majstersztykiem pióra Wiktora Hugo

Hugo mogę czytać bez żadnej odrazy, ale nie byłam w stanie przebrnąć przez powieści Scotta... To, co było porywającą historią w TV, w postaci książkowej okazywało się niestrawne

Jeśli macie ochotę na zapoznanie się z filozofią- polecam filozofię na talerzu czyli "Śniadanie z Sokratesem" R.R. Smitha. Gość z taka pasja pisze o tej, wydawałoby się, szalenie nudnej dziedzinie naukowej, że aż samemu chce się myśleć, filozofować. W dodatku udowadnia, że każdy z nas moze być wielkim myślicielem, jeśli tylko będziemy celebrować i rozumnie podchodzić do każdej, najbardziej nawet trywialnej sytuacji w życiu .

Znakomita książka Erica Weinera Poznam sympatycznego Boga. Eric, facet po 40- ce, kryzys wieku średniego, deprecha i strach przed śmiercią poszukuje religii, Boga który by mu pasował. w tym celu udało mu się zjechać pół świata: Chiny (taoizm), Nepal (buddyzm), Turcja (sufizm), Izrael (kabała) i parę miast w USA (raelianie, szamanizm, wicca franciszkanie). Książka napisana z ogromnym poczuciem humoru i autoironią. warto!

Weiner to ten od Geografii szczęścia?

Tak, słyszałem o tej książce i o tym autorze...

I następna: Jedz, módl się, jedz. Autorem jest Michael Booth. Czterdziestolatek, dziennikarz kulinarny, przechodzący kryzys wieku średniego. Kariery nie zrobił, nadmiernie pije, obżera się, co odbija się na jego zdrowiu i małżeństwie. Jego żona jest mądrą kobieta i postanawia o niego powalczyć... Wyjeżdżają na kilka miesięcy do Indii i tam...

marika napisał: Weiner to ten od Geografii szczęścia?

Ten sam, z tym, że Geografię jakoś przegapiłem i muszę poszukać.

No to poleciliśmy sobie coś nawzajem

Mariko i tak powinno być. Po to powstają takie tematy, byśmy sobie nawzajem coś dawali

Jak znacie jeszcze jakieś fajne ksiazki godne polecenia piszcie.

Polecam całą serię zwiadowców, jest uniwersalna dla każdego wieku
Wroniec
Lód
Modlitwy Waginy
Niebezpieczne związki

The Game (Gra) - Neil Strauss

Wieczna Wojna Joe Haldemana

Pewnie Hugo to klasyka i naprawdę niezła. Ja bym jeszcze dorzuciła z autorów Steinbecka np. Myszy i ludzie, reportaże Kapuścińskiego i Hugo-Badera, Dostojewskiego, Zolę, Michela Houellebecq'a. Świetnie się je czyta i na długo zostają w głowie. Biblia też jest ciekawa i warta przeczytania, bo jak człowiek nie czytał to mu potem różne grupy różne głupoty wciskają, co tam niby jest.

Nie polecam za to wszelkich poradników jak żyć, bo od tego to tylko człowiek głupieje. :p

Gra Endera

Godną polecenia książką którą pierwszy raz czytałam w wersji elektronicznej jest "Piąta fala pożądania" M. Nowickiej. Autorka opisuje wiele doznań i fantazji erotycznych polskich kobiet różniących się od siebie klasą społeczną czy też miejscem zamieszkania. Świetna, naprawdę warto przeczytać.