jaką biżuterię lubicie

w stylu Art Deco!

Ja oprócz zegarów lubię też bransoletki, jednak nie takie proste i dresiarskie "pancerki", ale jakieś wysublimowane typu fossil lub diesel.

złotą i srebrną,bardzo ładna jest też ta z naturalnymi minerałami

Ja najbardziej lubię łączenie skóry z metalem lub ze srebrem. Ciekawy jest też kauczuk ze stalą.

U siebie? U siebie to toleruję tylko obrączkę (żółte złoto, gładka, klasyczna, bez jakichś pierdu pierdu) i zegarek na srebrnej bransolecie. A żona jakąś tam biżuterię nosi, ale się na tym nie znam. Ooo, podoba mi się pierścionek zaręczynowy, który dostała ode mnie białe złoto i diament, taka elegancka klasyka. Nie lubię tych wszystkich wielkich, brzęczących, kolorowych naszyjników, są śmieszne

Jeżeli mowa o biżuterii,to mi podobają sie łańcuszki- najlepiej srebrne,plus dobry markowy zegarek. Te dwie rzeczy toleruję,ale jak wiadomo każdy z nas ma inny gust.

Jedyna biżuteria jaką noszę to elegancka srebrna bransoletka, którą dostałem od żony na rocznicę ślubu, ma wygrawerowaną datę kiedy się poznaliśmy i uważam, że moja żona świetnie z takim prezentem trafiła, natomiast sensu posiadania innej męskiej biżuterii nie widzę

Nietuzinkową! A szczerze, to dawno nie nosiłam żadnej ze względu na dziecko... Co nie oznacza, że nie lubię jej oglądać...

Białe złoto i dość skromne.

Niedawno natknęłam się w necie na firmę Lovrin i jestem zachwycona wzory są przecudne. I od tamtej pory nie żałowałam zakupu a często mi się to zdarzało wcześniej ;/

domini88 napisał: co do firm-kazda jest na swoj sposob dobra. każdemu przypadnie do gustu inna

owszem ale czasami nie warto kupować(bo szybko czernieje srebro itp) lub zupełnie inaczej wygląda niż na zdjęciu (mówię tu o sklepach w sieci..) dlatego lepiej sprawdzone moim zdaniem

A nie wiem czy kupowaliście kiedyś takie mennicaskarbowa.pl/diamenty_inwestycyjne ?nie wiem czy to dobra lokata kapitału?

żadnej heh

Ja ograniczam się do jednego łańcuszka na szyję. Średniej grubości. Bransoletek nie lubię, tak samo sygnetów ( niektórym to jednak pasuje - mi raczej nie).
Jakiś czas temu łańcuch z białego złota zamawiałem przez interntet. Nie na allegro bo tam pełno jest podróbek ale w normalnym sklepie internetowym.

Nie noszę, jakoś mnie to nie kręci.

Najbardziej na świecie, to odpowiada mi biżuteria apart, ale jakość mój portfel nie chce się zgodzić na posiadanie jej w dużych ilościach ;p. Dlatego mam kolczyki z apartu i kocham je. Generalnie kocham każde kolczyki bo wyszczuplają mi twarz i ludzie często je chwalą.

Albo całkiem z innej beczki, przy niskim budżecie, ale za to biżuteria efektowna. Zerknijcie na to - coolkishop.com/14-koraliki To oczywiście jedynie przykład, ale takich jest więcej. Ręcznie robione elementy mogą wyglądać super.

kirk napisał: Nie noszę, jakoś mnie to nie kręci.

typowo męskie może by Cie kręciły, a takie metro -mniej
nie noszę biżuterii do pracy,kiedyś wybiłam palca i był mega problem w pierścionkiem, pierścionek poszedł na straty ale palec jest cały,przydały się obcęgi do pierscionków ,kolega miał w multitoolu

Ja przede wszystkim srebro, za złotem nie przepadam. Zegarek ewentualnie złoty, ale łańcuszek nie bardzo.