Czy opłaca się kupować używane opony?

Mi zdarzyło się kupić używane ponieważ miałem niski profil opony i wyskoczył mi bąbel na boku obu przednich opon (nasze drogi). Nie opłacało mi się kupować nowych bo był środek sezonu i chciałem tylko dojeździć na tych gumach do nowego sezony.
Ważne przy zakupie opon jest zmierzenie ile mm zostało bieżnika. Często zdarza się tak że osoba sprzedaje dwie opony, jedną z przedniej osi a jedną z tylnej i tym samym bieżniki mamy różne, czyli i żywotność słabą. Nie mówiąc już o sytuacji kiedy musimy dokupić jedną oponę, która jest dokładnie taka sama jak jej partnerka z osi i też podobnie zużyta. Także na to uczulam.
Dużo też zależy czy samochód ma napęd na cztery koła czy nie ponieważ przełożenie mocy jest zawsze inne niż 50% na 50% (z reguły 70% na 30%) więc koła ścierają się z różną prędkością. Lepiej dać sobie bardziej dojechane na tył.
Przy zakupie używek warto też włożyć oponę do zbiornika z wodą i zobaczyć czy bąbelki gdzieś uchodzą. Nie ma lepszego sposobu na sprawdzenie czy jest dziurawa czy nie.
Innymi słowy jak się wie jak kupować żeby cię nie zrobili w jajo to można się zdecydować na używki choć tak naprawdę jak się przyjrzeć temu ile kosztują a ile zostało im bieżnika to nówki wychodzą proporcjonalnie cenowo a zawsze to nówki

Ja zawsze jak kupuję to tylko nówki.

Tak a'propos obecnej pory roku - jakie opony na lato polecilibyście , Jakich opon wy używacie i jak się u was sprawdzają? Czeka mnie ich wymiana i nie wiem, na co się zdecydować .

to zależy w jakim stanie są te używane opony i ile mają lat

Ja jeżdzę na kleberach i nie narzekam, chociaż co poniektórzy twierdzą, że to "kartoflaki"
Zawsze w takiej sytuacji odpowiadam, że to opony do samochodu, a nie traktora

Ja miałem wcześniej używane i były spoko, ale wiadomo, że krócej pojeździsz. Jak jednak planujesz np. po 2 latach sprzedać samochód, to nowych się nie opłaca, bo do nowego samochodu mogą nie pasować.

Opłaca się kupowanie praktycznie tylko wtedy, kiedy chcesz sprzedać auto.

A propos używanych części. Chciałem zamówić turbosprężarkę, ale właśnie używaną, bo trochę szkoda mi kasy. Z drugiej strony zastanawiam się czy jest to opłacalna inwestycja?

Według mnie NIE Lepiej zapłacić więcej i mieć pewnosć że śmigasz bezpiecznie

jasne że sie opłaca ja jeżdze już drugi sezon na 4letni oponach pirelli , dałem za nie 1000 a bieżnika było jecsze bardzo dużo. No i spisują się super.

Pewnie, że tak, duża oszczędność a jak dobrze trafisz to długo Ci posłużą

Ja polecam Kapral-Car, mają tam bardzo duży wybór części samochodowych, można znaleźć prawdziwe perełki

Można kupić porządne używki za niewielką cenę, ale najpierw trzeba powiedzieć kobiecie, że na pewno nie znajdzie tanich, używanych opon z bieżnikiem większym niż 5,5mm. Zajmie jej to kilka tygodni, ale udowodni Wam, że można znaleźć 7,5mm w cenie denerwująco niskiej. Trzeba tylko trzymać rękę na pulsie i czaić się na inną kobietę, która nawet nie wie, co sprzedaje

hehe
dokładnie najlepiej na kobietę co jeździ tylko do sklepu i nie zużywa w o góle opon . Nie ma pojęcia o cenach i w ogóle o tym jak się bieżnik mierzy

Taki gatunek wśród mężczyzn raczej rzadko występuje, ale można też natrafić

Następnego dnia dzwonił jej mąż i próbował odkręcić, no ale cóż, przywiązałam się do opon, zanim je zobaczyłam i choć żal faceta, to nie dało się cofnąć czasu

Z własnego doświadczenia doradzam Ci jednak nowe opny. Lepiej mieć gwarancję i pewność niż później płacić podwójnie jeśli używane okażą się trefne.

Miałem raz używki i nigdy więcej bym się nie zdecydował.

Ja zawsze nówki kupuję, chociaż kolega ostatnio jakąś okazję wyłapał i kupił dobre używki. Można próbować jak ma się dobre miejsce.

Pewnie się opłaca, bo nówki są drogie, ale ja też na oponach nie oszczędzam.

Witam, może macie zaufanego człowieka od używanych opon? Potrzebuje w dobrej cenie i jakości;d

Jaki region Cie interesuje?