Powiem Wam, że ten pomysł powalił mnie na kolana. W tym sensie, że przecież tabliczka czekolady od dawna była wdzięcznym tematem właśnie na taki odjazd. I dopiero teraz ktoś na to wpadł. A może widzieliście już takie cudo wcześniej? Zamiast zwykłych kostek mamy... komuterową klawiaturę. Oczywiście walka w domu pewna o prawo do zjedzenia spacji czy enter
Sam bym kupił na prezent kilkanaście takich czekolad Szkoda, że to na razie niemożliwe - podobno to koncept tylko. Myśle jednak, że ktoś zacznie to produkować.