Mam pytanie:
Na wielu forach itd. czytałam, że faceci wolą mieć dziewczynę dziewicę-nikt jej wtedy nie miał, żaden członek w niej nie siedział itd
Kiedyś cieszyłam się, że oddam temu jedynemu swoją cnotę i czystość. W wakacje jednak poznałam kogoś, nie doszło między nami do seksu, ale on dotykał mnie po miejscach intymnych, a ja dotykałam jego penisa. Wiem, że już nie jestem całkowicie niewinna, niemniej jednak do seksu ani orala nie doszło. Nawet nie miałam ściągniętych majtek Czy takie moje doświadczenia mogą przeszkadzać jakiemuś przyszłemu chłopakowi? Czy wciąz mogę uważać, że jednak ten prawdziwy seks przede mną i oddam się komus cała? Czy też jestem "brudna i nieczysta"? Proszę o poważne odpowiedzi,pozdrawiam!