Co lać do diesla zimą?

Podpowiecie czym zalać diesla zimą? To mój pierwszy i nie chciałbym niemiłych niespodzianek w trasie na Białoruś, a zapowiadają ostre mrozy w lutym. Z góry dzięki!

Ja dolewam benzynę średnio 5% pojemności zbiornika. Jeżdżę ciężarówką zbiornik ma 400 litrów dolewam 20 litrów benzyny.

Benzynę? A nie szkoda ci tak katować silnika? Chyba jednak wolałbym postawić na paliwo przeznaczone typowo do diesla. Może jakaś inna podpowiedź? Bo na to rozwiązanie raczej bym się nie decydował.

ja tankowałem diesla na Neste, ale większość stacji pozamykali. Teraz Orlen i Shell - na obu tańsze wersje. I jeszcze nigdy żadnych problemów nie miałem

Zimą do silnika nie dolewam nic, tankuję po prostu diesla arktycznego gold. Zawsze leję na statoilu, bo mam go po drodze do pracy. Przy okazji zaliczam poranną kawę. Polecam - niezła.

Ja jako, że w czasie najostrzejszych mrozów miałem zalane prawie do pełna zwykłym dizlem to użyłem Odmrażacz MGM Diesel Skyyd
No i nie zamarzło, ale generalnie w czasie mrozów staram się po prostu tankować zimowego dizla na markowych stacjach.

W pełni zgadzam się z Romkiem nie warto wlewać benzynki choć to też jest sposób, ale wtryskiwacze dostają niezłą szkołę. Wiper3

Na szczęście wiosna przyszła panowie Wypróbowałem arktycznego, choć w końcu w warunkach polskich, a przy okazji przerzuciłem się w ogóle na diesel gold i raczej na nim zostanę, bo faktycznie widzę różnicę jak na nim jeżdżę.

Aj a polecam dolać ceramizer. Mam 12 letnie auto i ostatniej zimy coś nie bardzo chciało palic. Poszukałem na necie i natknąłem się na ten specyfik właśnie. Poza tym że zimny silnik lepiej pali to trochę równiej pracuje.

Również zalałem to przed zimą i faktycznie lepiej odpala. No i wcześniej auto brało mi olej, a teraz praktycznie nie bierze wcale.

Wg mnie najlepsze paliwa są na BP, tam polecam tankować, szczególnie zimą. Ja tak robię i nie mam problemów całą zimę.

Gdzie najlepsze to zależy chyba od miejsca, nie od marki:) Ale przy dużych mrozach to nawet super paliwo nie pomoże jak silnik nie może ruszyć. Dlatego pisałem o Ceramizerze bo jak go dodałem to problemy się skończyły. A tankowałem zawsze na sprawdzonych stacjach.

Mi się jeszcze nie zdarzyło żeby był problem z autem po tankowaniu nawet w mrozy silne.

DO starych diesli można denaturat nalać, koszt 4 zł.

Standardowy olej napędowy na naszych stacjach w okresie od 16 listopada do końca lutego przeznaczony jest do tankowania do tempratury -20°C
Olej napędowy zimowy przeznaczony jest natomiast do tankowania gdy temperatury przekroczą - 20°C
Więc myślę że można jak na razie śmiało tankować bez obaw.

www.auto-poradnik.eu

próbowałem arktycznego ale jakoś super efektu nie widziałem, w razie jakby ktoś miał spore problemy z odpalaniem to warto dodać wspomnianego ceramizera

Ostatnio zalałem najdroższego diesla na Shellu i autko szło jak rakieta. Niestety jego cena jest nieakceptowalna na co dzień - ponad 1 zł drożej na litrze.

ja zawsze leję ceramizator - wiem, że różne ceramizery mają różne opinie, ale tan akurat sprawdza mi się dobrze - regeneruje silnik, wytłumia niepotrzebne odgłosy, no ogólnie zapobiega mi awariom - przed zastosowaniem miałem ich w bród (autko już troche wiekowe).

Ja tego specyfiku nie znam, tak jak pisałem dodawałem za to ceramizera i nie było problemu z odpalaniem

Jak miałem okazję tankowałem na Statoilu bo mieli zimowy olej napędowy. A kiedy się nie dało dolewałem do zwykłego oleju depresator do diesli i przez całą zimę nie miałem problemu.