Witam.
Od razu zaznacza, że jestem kobietą i średnio znam sie na samochodach. Dlatego też prosiłabym o pomoc Was- doświadczonych kierowców.
Chodzi o to, że mam audi a4, 2.5 tdi, 1998 rok.
Od pewnego moment zapalić go, rano (gdy jest zimny) lub jak postoi chwile (np godzine, 2,... itd ) jest jakąs wielką porażką. Muszę dokonać wielu prób zapalenia go, aż wkońcu "załapie". Właśnie wrócilam od mechanika, który podpiął mi komputer i on wykazał, że nie ma żadnych uszczerbków. Mechanik zasugerował, że mogą to być świece. Dodam także, że jak jest ciepły to pali od "kopa", gorzej jak się ochlodzi silnik. Proszę Was doradzcie mi cos, nie mowcie tylko ze silnik jest do remontu... Bo wydaje mo sie, że gdyby to bylo cos powaznego to komputer by to wykazał... Nie wiem już co myślec...